Dwa tygodnie jedzenia świeżych malin, winogron i pomidorów z krzaczka.
Kilometry wychodzone na spacerze z ukochanym sierściuszkiem oraz niezliczona ilość ploteczek i śmiechu na spotkaniach z przyjaciółkami !
Oh koniec lata to zdecydowanie magiczny czas.
Dla mnie najlepszy na urlop.
Kocham gdy lato ustępuje miejsca jesiennej aurze,
jednocześnie pozostawiając ciepłe i słoneczne dni.
Maliny + migdały = miłość 💖 |
Pierwszy raz tyle frajdy sprawił mi spacer z rodzicami nad morzem.
Jako dziecko jeździłam tam niemal codziennie na kąpiel lub spacer o zachodzie słońca.
Nieodłącznym kompanem spacerów były lody (myślę, że to był jedyny powód naszej przejażdżki 😜).
Tym razem wybraliśmy się na rybę. Zaskoczyłam się bardzo pozytywnie.
Chrupiące frytki i lekki grillowany dorsz podany z masłem czosnkowym zaspokoił moje kubki smakowe.
poland fish & chips |
Mam taki zwyczaj, że z każdej miejscowości zabieram magnesy na lodówkę.
Teraz posiadam również nadmorską foczkę, aby przypominała mi beztroskie czasy nad morzem gdy za oknem 7 stopni. 💨
Najcudowniejszą niespodzianką były jednak czekające na mnie rysunki.
Moje kochane siostrzenice narysowały mnie w najlepszej odsłonie.
Spędziłam z nimi sporo czasu, jednak strasznie mi ich brakuje.
Podpatrzyłam od nich radość z małych rzeczy, beztroskie wcinanie babcinego ciasta
oraz chęć poznawania świata.
Czasem powinniśmy się poczuć jak dzieci i cieszyć się z tego co nas otacza.
Nie doceniamy małych rzeczy, ciągle nam mało.
Ja wiem już nad czym muszę u siebie popracować i rodzinny dom przypomniał mi o tym najlepiej.
Z motywacją i chęcią wróciłam do siebie.
Czas jesieni to mój czas i zrobię co się da by pokochać swoje życie na nowo.
najważniejsze rysunki |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz